Osobom, którym znudziło się uprawianie sportów typu jazda na rowerze, bieganie czy pływanie, szczerze polecam skoki ze spadochronem. Wtedy dopiero można naprawdę poczuć, czym jest prawdziwa dawka adrenaliny. Wrażenia potęguje też stres, szczególnie przed pierwszym skokiem, wzbicie się w powietrze i ta świadomość, że trzeba wyskoczyć z samolotu i polegać tylko na sobie i na sprzęcie.
Aby móc samodzielnie wykonywać skoki spadochronowe, trzeba koniecznie przejść kurs spadochronowy. Można to zrobić na przykład w lokalnym aeroklubie. Kurs nie jest przesadnie drogi. Oczywiście, najpierw trzeba pozytywnie przejść badania lekarskie. A później, cóż, pozostaje tylko wykonać ten najtrudniejszy krok, czyli pierwszy skok.
Szczerze mówiąc, strach ma tym przypadku wielkie oczy. Skoki spadochronowe nie są tak straszne, jak się o nich mówi. Z każdym kolejnym skokiem, obawy się coraz mniejsze, a satysfakcja i uderzenie adrenaliny nie słabną.
Polecam skoki każdemu, kto chce przeżyć coś wyjątkowego, ale uprzedzam, że łatwo się uzależnić.